JAK ZAINWESTOWAĆ ZYCIE WE WŁAŚCIWEGO FACETA?

JAK BEZPIECZNIE ŻYĆ W MAŁŻEŃSTWIE?
JAK DYSKRETNIE I SKUTECZNIE KONTROLOWAĆ MĘŻA?
JAK ROZGNIEŚĆ KOCHANKĘ MĘŻA NICZYM PLUSKWĘ?

... w swoim blogu zastanawiam się głównie nad tymi sprawami. Jestem przeciwniczką rozwodów z byle powodu, żyję w szczęśliwym związku, chwalić Pana - na nic nie narzekam. Wszystko się ułożyło, po latach burz, problemów i beznadziei znalazłam spokój. Czego i Tobie życzę, kropka.

Blog Iwony L. Koniecznej, poświęcony zdradzie - oraz książce "Porady na zdrady; kurs detektywistyki dla żon i narzeczonych", napisanej z detektywem Marcinem Popowskim. Copyright c 2010 Iwona L. Konieczna. Wszystkie prawa zastrzeżone

sobota, 13 marca 2010

ZDRADA NIE ROZGRZESZA OFIAR

Zdrada to probierz charakteru: zdrajcy… - ale i ofiary zdrady. Probierz ich postaw, wzajemnych intencji i relacji, którego wyniki trudno zafałszować. A te wyniki potrafią usprawiedliwić - nieraz wręcz rozgrzeszyć zdrajców.

Tak się dzieje w tych przypadkach, gdy zdrada partnera nie łamie serca ofierze zdrady. Za to jedynie uraża miłość własną zdradzonej osoby lub uszczupla jej stan posiadania o niewolnika.

Niektóre ofiary zdrady:
1. nie widzą, że zdrada męża jest skutkiem wad, błędów, zaniedbań, a nawet patologii w związku – tzn. takich deficytów, za którą zdradzona żona ponosi co najmniej współodpowiedzialność;


2. uważają, że zdrada męża – chociażby najpaskudniejsza i najbardziej „niezasłużona” – rozgrzesza je ze wszystkich zobowiązań wobec zdrajcy; wyjmuje je spod kodeksów moralnych, zapewnia im bezkarność.

Gdy niektóre ofiary zdrady opęta szał zniszczenia, to nie budzą współczucia lecz zgrozę. Niektóre z nich naprawdę warto by związać w kij i odesłać do bonifratrów.

Nienawiść należy leczyć. I to szybko.

Nie wolno wdać się w chorą wojnę z byłym partnerem. Odsyłam do książki „Porady na zdrady”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Archiwum bloga