JAK ZAINWESTOWAĆ ZYCIE WE WŁAŚCIWEGO FACETA?

JAK BEZPIECZNIE ŻYĆ W MAŁŻEŃSTWIE?
JAK DYSKRETNIE I SKUTECZNIE KONTROLOWAĆ MĘŻA?
JAK ROZGNIEŚĆ KOCHANKĘ MĘŻA NICZYM PLUSKWĘ?

... w swoim blogu zastanawiam się głównie nad tymi sprawami. Jestem przeciwniczką rozwodów z byle powodu, żyję w szczęśliwym związku, chwalić Pana - na nic nie narzekam. Wszystko się ułożyło, po latach burz, problemów i beznadziei znalazłam spokój. Czego i Tobie życzę, kropka.

Blog Iwony L. Koniecznej, poświęcony zdradzie - oraz książce "Porady na zdrady; kurs detektywistyki dla żon i narzeczonych", napisanej z detektywem Marcinem Popowskim. Copyright c 2010 Iwona L. Konieczna. Wszystkie prawa zastrzeżone

sobota, 13 marca 2010

JAK ZROBIĆ ZRZUT EKRANOWY? - SUPLEMENT do str 225

Na stronie 225 "Porad na zdrady" radziliśmy, aby podczas rewizji na dysku męża m. in. zrobić zrzuty ekranowe dotyczące tego i owego. To na wypadek, gdyby dostęp do tego dysku był utrudniony i była możliwa tylko błyskawiczna akcja... Zrzut ekranowy to prymitywny, lecz skuteczny sposób na zdobycie maksimum materiału w krótkim czasie. I co? - i to, że recenzentka "Porad na zdrady" z renomowanego czasopisma kobiecego przysłała pilne zapytanie, jak zrobić taki zrzut? Okazja przysłużyć się recenzentowi:-) Ale mam nadzieje, że objaśnienie przyda się i Tobie.


Sprawa jest prosta jak zęby Edyty Zając (po mężu: Pazura) - po wizycie u ortodonty. W chwili, gdy na ekranie dostrzegasz interesującą treść -
1. naciskasz na klawiaturze przycisk, na którym jest napisane "PrtSc/SysRq" (czyli przycisk "printscrolla" - zazwyczaj znajduje sie gdzieś nad przyciskiem "Backspace");
2. myszą najeżdżasz na "start" (zwykle lewy dolny róg ekranu) - i wyszukujesz program o nazwie "Paint".
Często trzeba w tym celu przebyć taką ścieżkę: start/wszystkie programy/akcesoria/paint.
Paint jest już chyba na każdym komputerze, zdaje się że Windowsy od dłuższego czasu mają go w swoim podstawowym pakiecie.
3. Kiedy otworzy się Paint - wchodzisz myszą na jego górna listwę - do "Edycji" - i naciskasz "Wklej".

W tym momencie dostrzegasz, jak w pliku Painta otwiera się ten sam widok, który był pod spodem - obojętne czy widoczek strony w sieci, czy obrazek listu w poczcie, czy obrazek ułożenia pasjansa w połowie.

4. na koniec trzeba ten plik opatrzyć nazwą i zachować - jak każdy inny - na dysku. Sugeruję nadawanie nieinteresujących nazw - i zachowywanie plików w takim miejscu na dysku, gdzie mąż nie będzie ich szukał.
Być może należy w tym celu wcześniej założyć katalog o jakiej nudnej nazwie w jakimś nietypowym miejscu...


Aha, w razie jakichś kłopotów (np. gdy masz starą klawiaturę - albo nie wiesz jak znaleźć Painta) spróbuj wrzucić hasło "zrzut ekranowy" do Googli. No i uzupełnić wykształcenie ogólne.
Wszystko jasne? - jeżeli nie, napisz do mnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Obserwatorzy

Archiwum bloga